ciasteczka

niedziela, 4 kwietnia 2010

#23 Akcent świąteczny numer trzy



I ostatnia ze świątecznych kartek. Nauczyłem się przy nich kilku ciekawych rzeczy, które mam nadzieję że zaprocentują w przyszłości. Myślę, że warto wrócić w następnych pracach do techniki zastosowanej przy rysowaniu tych zwierzaczków.

Tymczasem w ramach pokazywania się tu i tam i zaznaczania swojej obecności w sieciowej rzeczywistości postanowiłem pojawiać się również na digarcie, do którego link mozna znaleźć tuż obok. Tym samym będzie to kolejne miejsce w którym daję okazję do nawrzucania mi bezkarnie co kto myśli na temat moich rysunków ;-)

4 komentarze:

Przemo pisze...

Aby dostrzec gitarę trzeba się całkiem nieźle przyjrzeć. Ty nosisz okulary to widać, ja nie noszę i ledwo co widzę...
Ale całkiem niezłe. Nie składałem jeszcze Ci życzeń, więc: HAPPY EASTER.
A tak właściwie to co to za zwierzę?

slavkomir pisze...

Hahahaha! Miał być zajączek, ale to rzeczywiście sporna kwestia ;-)

menu-kluski pisze...

jak to co za zwierze, przecież nie wielkanocny kangur.
No i dołączam się do życzeń, jakbym nie mogła ich przez ścianę krzyknąć: Happy easter i happy new year!!!!!

menu-kluski pisze...

ale się zapuściłeś. Tylko się nie tłumacz, że nie możesz rysować bo pyły wulkaniczne nad Polską:P