ciasteczka

sobota, 6 sierpnia 2011

#88



Wciąż ćwiczę się w tablecie. Tym razem krok dalej. Cały rysunek od początku do końca elektronicznie. Nie rezygnuję z ołówka, ale muszę bardziej opanować tabletowe piórko. A z absencji na blogu jeszcze się wytłumaczę...