ciasteczka
sobota, 20 marca 2010
#19 Yatta Yatta
W końcu udało mi się pokolorować Yattamanów. Jeszcze dzisiaj robiłem małą korektę tła, ale ogólnie rysunke był gotowy od czwartku. Brakowało mi tylko czasu żeby wrzucić go na bloga.
Oczywiście rysunek narysowany na specjalne życzenie Anety. Mam nadzieję że się podoba.
A tak w ogóle to dziwię się ze ten kultowy serial anime jest nadal tak popularny. Myślałem że to serial tylko i wyłącznie mojego pokolenia,
które swoje anime'owe gusta szlifowali na ofercie programowej kanału Polonia 1. Czego tam nie było... Kapitan Hawk, Gigi, Tygrysia Maska i masę innych których tytułów już nie pamiętam. A wszystko to okraszone włoskim dubbingiem. Cudo! (Tak na marginesie: kto pamięta kultowe zawołanie z Yattamanów: "ajutto, ajutto"?).
Na dodatek ostatnio powstała aktorska adaptacja Yattamanów w rezyserii Takeshii Miike, który ma na koncie hardcorowy horror "Audition". Jakoś nie mam weny żeby ją recenzować, ale powiem jedno: AWESOME!!! Chociaż obawiam się że film docenią tylko najzagorzalsi fani serialu. Dla całej reszty ta cukierkowa stylistyka bedzie po prostu nie do zniesienia. Ale warto. Chociazby dla odjazdowych robotów. No może dla jednego robota... Tego pierwszego... Którego nazwę wstydzę sie napisać ;-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
no w końcu Jako zagorzały fan serialu zarówno Chucka jak i Yattermana takżę mówię AWESOME
No A bardzo mi się podoba śmigiełko tej kostki
łał - klasa.
Szacunek dla Ciebie brachu! ;D
Podziwiam, podziwiam ;)
i dzięki wielkie ;) że pamiętałeś ;)
Pozdrawiam :)
Prześlij komentarz